Basia chciala kamizelkę z uszami... No to musiałam uszyć, Pierwsza więc jeszcze taka nie bardzo udana bo bez wykroju szyta. Ale już wiem co trzeba inaczej i przy drugiej (jeśli taka powstanie)
będę mądrzejsza a tę nieco muszę poprawić.
No a teraz to co powstało dziś.
Notes na zapiski dla kogos kto lubi różowy kolor. Jeszcze nie ma właścicielki.
Pomarańczowo gruszkowy z papieru ILS. Długi , chudy... Może na notowanie list zakupów lub jakiś pomysłów:) Ten i niebieski także w tej chwili są bezpańskie.
A tu identyczny format tylko że w niebieskościach.
No i mój pierwszy notes na przepisy. Dla przyjaciółki Marysi. Mam nadzieję że się spodoba.
Na koniec dziś puszka po mleku chyba. Pełna różności. Puszka ta z zawartością poleci (miedzy innymi)w ramach Candy.
Ta zielona rameczka z jednej strony nie jest przyklejona więc mozna wsunąć tam malutkie zdjęcie.
9 komentarzy:
Świetna ta kamizelka :) Uszka piękne :P
Przepiśniki i inne zapiśniki cudne :)
Pozdrawiam Agata
Jej, same śliczności :)
Normalnie chyba się razem z wiosną obudziłaś :) Wszystko cudne!
yenni
Piękne rzeczy tworzysz. Twoją kamizelkę podziwiam i nie chce mi się wierzyć, że uszyłaś ją bez wykroju;)
Fajna ta kamizelka
Kamizelka superancka :D
A z prac najbardziej podoba mi się przepiśnik :)
o rany kiedy TY to wszystko robisz cudności
uwielbiam Twoje rzeczy :)))
kamizelka przesłodka :P
a notesiki cuuudowne!
czy mogę prosić Twojego maila :)?
tootsie3@gmail.com
Prześlij komentarz