wtorek, 18 marca 2014

Chcę wrócić bo tęsknię

U mnie to chyba już tradycyjnie że albo wpisy dzień po dniu albo długa cisza. Ale od jakiegoś czasu znów pcha mnie siła by zabrać się za coś. By wrócić do papierów, kwiatków, koronek... 
Tęsknię... No po prostu tęsknię. Ostatnio znów sporo się działo i ciężko mi się za siebie zabrać. 
A powinnam. I fizycznie i psychicznie. Potrzebuję poczuć że żyję. Robiłam karteczki wielkanocne dla znajomej i wtedy też zdałam sobie sprawę że wrócić będzie trudno bo..... Wiele z przydasi byłam zmuszona sprzedać, papiery, kwiatki , wstążki itp się pokończyły dawno więc na początek muszę pomyśleć o jakimś zaopatrzeniu. Nie wiem tylko kiedy to się uda z powodów finansowych ale chcę wierzyć że będzie to możliwe. Że znów będę mogła wrócić do "tworzenia" że znów odnowią się dawne znajomości, że znów czasem ktoś do mnie zaglądnie i coś napisze, wymieni się czymś. 
Mam nadzieję że z wiosną wszytko się poukłada. Teraz tylko czekam aż wyzdrowieję bo od 2 tygodni walczę z oskrzelami a kaszel tak mnie wymęczył że ledwie chodzę. 
Pierwsze co zrobię to polecę na pocztę nadać przesyłkę z kartkami oraz drugą z maskotką. 
Muszę też poprzeglądać to co mi zostało z przydasi, spisać co by się przydało kupić. Zobaczyć czy mam z czego uszyć jakieś torby i ogólnie uporządkować szycie w jakąś kolejność. 
Pozdrawiam bardzo ciepło wszystkich. Tęsknie
 No i nie obyło by się od Basi:))) Moja wielka miłość :)