wtorek, 28 maja 2013

Nerwówka

Melisa nie pomaga....
Nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy.
Mój M. w ciągu niespełna 3 miesięcy miał dwie wizyty pogotowia w domu i raz byliśmy w szpitalu na ostrym dyżurze. Liczne złogi w woreczku żółciowym (kamienie). Oraz jedna nereczka nawala.
Miał już dwa zastrzyki przeciw żółtaczce i teoretycznie w razie silnego ataku trafia na sale operacyjną.
Dietka ostra, zakaz dźwigania, stresu , wysiłku....
A ja boję się z nim do samochodu wsiadać no bo co jeśli chwyci go atak?

Basia dziś idzie składać papiery do szkoły. W zasadzie do szkół bo są 3 w razie czego.
Ona się stresuje a ja chyba na równi z nią. Ona się obawia i ja też. Bedzie pewnie ciężko.
Nowa szkoła,nowi nauczyciele, nowi znajomi.... stres .....
Oferta szkół różna i przyznam że jakoś trudno trafić czasami konkretnie w swoje upodobania i pragnienia.
Np język włoski którego Basia chciała by się uczyć jest tylko w jednej czy dwóch szkołach i akurat w tych co to moje dziecko raczej ominie ze względu na bardzo wysoki poziom.
Basia zna swoje możliwości i nie ma zamiaru rzucać się z samolotu bez spadochronu.  Jako szkoły 1 i 2 wyboru ma dwa licea ogólnokształcące a jako 3 szkoła jest liceum plastyczne.

Stres.....

poniedziałek, 27 maja 2013

Album - notes

Yami lubi Japonię więc jest taki a nie inny
Robiłam ze szczątkowych przydasi jakie posiadam. 
Staram się wykorzystać to co mi jeszcze zostało.
Niewiele tego i raczej skromne zasoby więc proszę o wyrozumiałość.