wtorek, 9 lipca 2019

troche zaległości

Sporo ostatnio robiłam i sporo mam zaległości które moge pokazać chociaż przyznaję, że dziś nie bardzo mam ochotę na to ale tak może z przekory właśnie... 
Trzy duże obrazki z jednorożcami

Kilka kartek, chociaż nie wszystkich mam zdjęcia i raczej mieć już nie będę.



 


  
Kolczyki  do cosplayu oraz ubranko z tego samego anime.
 

 Bluza inspirowana ubraniem z innego anime.
 


a to skrzydełka...



czwartek, 23 maja 2019

zawieszki, bransoletki i inne


Z myślą o pewnym konwencie i nadzieją iż będę miała tam stoisko:) To tylko część tego co powstało, powstaje i będzie powstawać zapewne do ostatniej chwili do 20 czerwca.

piątek, 3 maja 2019

ostatnia codzienność

Działalność z kwietnia.  (post edytowany)
Takie poduszki z jednorożcami wyszły mi dosłownie w 15 minut.
 Osobiście bardzo mi się te kolorki podobają.
 A kwiaty xxl robi się serio świetnie

     
 
 


 
 

 






 i troche świątecznie było szyte....


piątek, 1 marca 2019

Ciężki Orzech do Zgryzienia

No i dzisiejszy dzień jakiś taki trochę smutny bo mam dylemat.  Nie wiem jak rozwiązać pewien problem. Nie to żebym miała tylko jeden kłopot ale dziś właśnie taki jeden mnie mnie dopadł i siedzi w głowie.  Nie mam pojęcia co robić.  Chyba będę musiała zrezygnować z czegoś co lubię bo "tak trzeba"... Nie ma uzasadnienia, że też lubię. Że też chcę ,,,, Po prostu trzeba będzie poszukać innej drogi. Nie bardzo wiem jak to zrobić. Smutno mi i źle jakoś z tego powodu. Nawet tu nie mogę otwarcie wyjaśnić o co chodzi. To niczyja wina, że tak się dzieje...  Muszę się uporać z wieloma sprawami a teraz jeszcze to...  Lubie zmiany ale nie takie. Cholera....  Może łatwiej było by gdybym miała jakiś znajomych... Tak wtedy było by łatwiej...  Niestety nie ma z kim się umówić na kawę czy na spacer. Dobra... koniec... bo jestem chyba zbyt przybita dziś. Może jutro wymyślę jakiś cudowny plan...


======
Niech ktoś coś kupi ... torby, poduszki.


środa, 27 lutego 2019

Już wielkanocnie

Nie ważne że chyba nikt tu nie zagląda. Żal mi tego miejsca bo trwa już 11 rok. Szmat czasu.  Pamięta czasy gdy więcej działo się na blogach a nie jak teraz na FB.  Blogi są mimo wszystko bardziej intymne. Jak mój mały domek.  Dziś byłam u lekarza, dostałam skierowanie do ortopedy ( ze stopą) i skierowanie na zabiegi na kolana bo bolą. Co jeszcze? różne wyniki która musze zrobić bo jestem już w takim wieku:) W sumie dobrze bo się przyda. Zwłaszcza że chyba dopadła mnie menopauza :)  Więc wizyta jeszcze u innego lekarza mnie czeka. Och jak ja tego nie lubię. No ale w sumie nie o zdrowiu miałam pisać tylko  pochwalić się dwoma ( na razie dwoma) poduszkami -jaśkami w tematyce już wielkanocnej. Poduszki na razie u mnie ale mam nadzieję że znajdą właścicieli. Jest kilka książek które chciała bym kupić a w czerwcu chciałabym pojechać do Krakowa więc trzeba zebrać jakieś fundusze. Ogarnąć się po roku 2018....  Chcę być szczęśliwa. 




wtorek, 26 lutego 2019

Lisie torby

Te torby to też była sama przyjemność w szyciu. Jakoś tak samo szło. Soczysty kolor idealny na wiosnę, lato i jesień. Zakupy w takich torbach to same się będą nosić:)  Jeden lisek zasnął ale mam nadzieje że obie znajdą właścicieli:)