środa, 27 lutego 2019

Już wielkanocnie

Nie ważne że chyba nikt tu nie zagląda. Żal mi tego miejsca bo trwa już 11 rok. Szmat czasu.  Pamięta czasy gdy więcej działo się na blogach a nie jak teraz na FB.  Blogi są mimo wszystko bardziej intymne. Jak mój mały domek.  Dziś byłam u lekarza, dostałam skierowanie do ortopedy ( ze stopą) i skierowanie na zabiegi na kolana bo bolą. Co jeszcze? różne wyniki która musze zrobić bo jestem już w takim wieku:) W sumie dobrze bo się przyda. Zwłaszcza że chyba dopadła mnie menopauza :)  Więc wizyta jeszcze u innego lekarza mnie czeka. Och jak ja tego nie lubię. No ale w sumie nie o zdrowiu miałam pisać tylko  pochwalić się dwoma ( na razie dwoma) poduszkami -jaśkami w tematyce już wielkanocnej. Poduszki na razie u mnie ale mam nadzieję że znajdą właścicieli. Jest kilka książek które chciała bym kupić a w czerwcu chciałabym pojechać do Krakowa więc trzeba zebrać jakieś fundusze. Ogarnąć się po roku 2018....  Chcę być szczęśliwa. 




Brak komentarzy: