piątek, 15 lipca 2011

Przybornik i Yenni

Niewiele w ostatnich dniach zrobiłam bo jakoś tak mi dziwnie. Sama nie wiem czy to pogoda która jest zmienna czy może coś innego. Mam tylko nadzieję że mi przejdzie.

Dziś mogę pokazać jedynie ot taki przybornik który zrobiłam dla córki mojej koleżanki.





No i jeszcze coś o czym już pisałam czyli wyroby mojej przyjaciółki Yenni. Zdolna z niej bestia i robi to czego ja nie potrafię. Dzierga na drutach, szydełkuje i robi fantastyczne frywolitki. Czyż nie są piękne?







4 komentarze:

Caro-ART pisze...

Cudowne ;)

Karola pisze...

Świetny przybornik! A biżuteria- cudo!!! :)

Magda i Marta pisze...

Yoasiu,
Mamy to samo i też liczymy że nam minie :-(

A cudeńka Yenni są boskie !!!

Anonimowy pisze...

O, moje supełki:) Ale bez przesady Kochana, ja w sieci znam stronki gdzie swoje dzieła pokazują prawdziwe artystki. A ja tylko sobie plączę nitki...
yenni