A ja wzięłam drugie pudełko. Tym razem z osobnym wieczkiem. Pudełko było w pomarańczową kratkę ale jak się rozpędziłam to też je obkleiłam podobnie jak to wyżej. Nie ozdabiałam za bardzo bo właśnie to ma być opakowanie do czegoś "bardziej" :) Tym razem gdy córunia weszła z pytaniem "Zrobiłaś mi drugie do kompletu" pokazałam jej palcem drzwi:) No bo ileż można.....
Osoby które wyraziły chęć wymiany prosze o maila:))))