środa, 4 listopada 2009

Zimno

jest zimno a dziś rano spadł w kaliszu pierwszy śnieg. No tak przyznaję że padający śnieg zawsze jakoś mnie wzrusza itp ale niestety wole jak pada w święta. Stwierdzam że z roku na rok coraz mniej lubię zimę. Jestem ciepłolubna i tyle. Ubieram się a jak wyjdę z domu i tak gdzieś zawsze mi ten mrozik się wciśnie. Grozi mi że zaczne wychodzic z domu tylko w sytuacjach przymusowych.
Dziś jak co rano wyszłam z Basią z domu. Ona do szkoły a ja z pieskiem w ramach porannego spaceru odprowadzic ją. mamy taką fajna drogę nad rzeka. Udeptana ziemia na tyłach domów. Z dala od ulicy akurat po drodze do szkoły.No i spacer spacerem. Pies był zadowolony. A ja.....dużo mniej.
Ja chce słońca i ciepła!!! :))))
Dobra kończe i zabieram się za kartki które potem trzeba jakos obcykać żeby nadawały się do pokazania.

No i jeszcze musze, no musze to powiedzieć :

BARBARELLO DZIEKUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :***********
Dziekuje za linka do Mirabel.

4 komentarze:

Barbarella pisze...

ej no przestan :)

u nas 3 stopnie na balkonie, a on osłonięty od wiatru ... nie wiem co jest na wietrze ....
a ja też muszę wyjść ...

Mmorelia61-Kasia pisze...

Trzymaj się i zimnu się nie daj. Zima na szczęście krótka tylko 1/4 roku - to musisz przecierpić. Ja też nie lubię zimy, u mnie na szczęście cieplej. Pozdrawiam słonecznie
Kasia

aventia pisze...

Dziś śnieg spadł nawet u mnie w Szczecinie :) Znaczy, że zima już się zaczęła... Dla mnie to motywacja do pracy nad kartkami i prezentami świątecznymi, bo jeszcze nic nie zrobiłam :))

A co do listków to ja mam taki dziurkacz: http://swiatpasji.pl/sklep/dziurkacz_midi_listek_oliwki_25_cm-6282.html
Jeśli Ci się podoba to chętnie przyślę Ci trochę listków :)

Halina pisze...

Trzymaj się cieplutko. Pamiętaj że jeszcze tylko 5 m-cy i wiosna:))))