No i ostatni dzień w Krakowie bo jutro wracamy do domu.
Na pewno wrócimy tu za rok by zobaczyć więcej.
W tak wielu miejscach nie byliśmy z różnych powodów.
A wczoraj był i spacer po mieście uliczkami które nam się najbardziej spodobały.
Było tez stanie w kolejce na dworcu po bilety na pociąg, pyszne jedzonko w Chimerze.
No i wycie syren o 17tej gdy Kraków zamarł......
I znów kilka zdjęć ze spaceru:
A sukiennice ubrano w czerwone korale.
Możliwe że to na dziś. Bo dziś Święto Sukiennic
I Basia
A tu z cudowną Marysią dzięki cały nasz pobyt w Krakowie był możliwy.
Nie wiem jak się odwdzięczę za to wszystko.
1 komentarz:
Przyjedźcie znowu!!! Zapraszam:)
y.
Prześlij komentarz