sobota, 11 marca 2017

Marcowo

Marcowo sobie siedzę w papierach i jeszcze mi się nie znudziło. 
Ne robię nic wielkiego , nic wymyślnego ani nic co jest nie wiadomo jak zachwycające.
Ale chyba ważne jest to,że dobrze się bawię i relaksuję. 
Trzy książeczki zrobiłam zmyślą o pewnych przesyłkach w temacie Dnia Kobiet.
Małe, mieszczą się w dłoni a w środku kilka cytatów podnoszących na duchu. 
W tygodniu polecą do 3 osób które zostały mi wylosowane. Mam nadzieję, że ucieszą.
I notes obkleiłam. był taki żółty i mało ciekawy. Teraz też jest żółty ale doszły lawendowe akcenty.
Do kompletu dwie zakładki. Kilka też kartek świątecznych zrobiłam ale nie będę pokazywać bo raczej nie ma co.... Poza tym boli mnie głowa i to bardzo , w TV Łyżwiarstwo Synchroniczne to sobie z Basią oglądamy.Nasze kaliskie lodowisko jutro czynne ostatni raz w tym sezonie.
No dobra a teraz kilka zdjęć...
 I notes...


Brak komentarzy: