A jakoś się nudziłam. Spacerować jeszcze nie bardzo mogę bo mimo że gipsu już nie ma na nodze to ta nie jest jeszcze całkiem sprawna. Tak więc siedziałam sobie na działce i postanowiłam dobrać się do koralików które od dawna leżały w pudełku i czekały na zbawienie chyba.
Powstało ok 70 par kolczyków, zawieszka i dwie bransoletki. Nie wszytko załapało się na zdjęciach bo światło kapryśne i aparat nie chce współpracować:( Staruszek nie daje rady niestety.
Kolczyki nie są jakieś oszałamiające ale chyba lepiej tak by można je nosić niż miały by kolejne miesiące leżeć schowane.
2 komentarze:
Bardzo piękne kolekcja :) Świetne są
Wow, imponująca kolekcja:) Super:)
Prześlij komentarz