wtorek, 25 września 2012

Czapeczka.....kawaii ^^

Ale dziś tylko czapeczka która uszyłam w piec minut dla 
przyjaciółki mojej Basi.

8 komentarzy:

cassia.wu pisze...

Świetna czapeczka :))

Ewa pisze...

Ale superowa czapa :) ewa

ewwa pisze...

Czadooowa ;) i w pięc minut- strach pomyślec co może powstac w 30 minut :)

Karola pisze...

sweet! ^.^

Matricaria pisze...

Czapeczka super! Naprawdę urocza :)
Pozdrawiam :)

Unknown pisze...

Bardzo ładne kolorki tej czapeczki super ci wyszła. I w 5 minut? No masz niesamowity talent.A jak tam malowanie poszło?Zapraszam do siebie:)

Małgosia pisze...

Fajna! Aż się wierzyć nie chce że tak, pstryk i wyszła :)) Pozdrawiam

bizu-delka.blogspot.com pisze...

W 5 minut....masz talent i za każdym razem to potwierdzasz...a jak mi się torbiszon przydaje:D zwłaszcza na zakupy ciuchowe z Przyjaciółka. Jeszcze raz dzięki:)