Trzeba, bo ja wiem że czasami cuda się zdarzają. Że nierealne marzenia mogą stać się rzeczywistością. Wiem że świat ma swoje tajemnice i niespodzianki. Coś co wydaje sie być czarne nie zawsze takie jest. Że możliwe jest przejść nad przepaścią. Życie może zaskoczyć nas scenariuszem jak z romantycznego filmu lub książki fantasy. Możemy siać się nagle bohaterami jakiejś niesamowitej historii.
Nie pisze tego dlatego że np moje życie stało się nagle bajkowe, wspaniałe i pozbawione problemów.
Nadal mam wiele problemów, kłopotów i często mam ochotę walić głową w ścianę. Ale..... ale jednocześnie "uczestniczę" w czymś wyjątkowym. W czymś czego mój rozum do końca jeszcze nie pojmuje. No bo stale zadaje jeszcze sobie pytanie "jak to możliwe?" .....A jednak. Możliwe. Marzenia się czasem spełniają. Cuda też. Świat jest dziwny (co nie znaczy że zły) ....Dziwny, zaskakujący i szokujący nawet.
============================
ps. Czy ktoś mógł by mi podpowiedzieć co nieco w sprawie załatwiania paszportów, wiz itp? Czy najpierw powinnam załatwiać paszporty a potem wizy? A może w jednym czasie? Czy trudno jest wizę dostać? Na jaki okres czasu można ewentualnie lecieć do USA? Czy np można legalnie być tam rok czy dwa? Czy jedynie szczęściem było by dostać pozwolenie na pobyt 2 tygodnie- 2 miesiące? Czy istnieją jakiekolwiek szanse by lecieć tam na stałe? Legalnie....
Jest takie miejsce......
I mam nadzieję że tam kiedyś trafię.
Nie pisze tego dlatego że np moje życie stało się nagle bajkowe, wspaniałe i pozbawione problemów.
Nadal mam wiele problemów, kłopotów i często mam ochotę walić głową w ścianę. Ale..... ale jednocześnie "uczestniczę" w czymś wyjątkowym. W czymś czego mój rozum do końca jeszcze nie pojmuje. No bo stale zadaje jeszcze sobie pytanie "jak to możliwe?" .....A jednak. Możliwe. Marzenia się czasem spełniają. Cuda też. Świat jest dziwny (co nie znaczy że zły) ....Dziwny, zaskakujący i szokujący nawet.
============================
ps. Czy ktoś mógł by mi podpowiedzieć co nieco w sprawie załatwiania paszportów, wiz itp? Czy najpierw powinnam załatwiać paszporty a potem wizy? A może w jednym czasie? Czy trudno jest wizę dostać? Na jaki okres czasu można ewentualnie lecieć do USA? Czy np można legalnie być tam rok czy dwa? Czy jedynie szczęściem było by dostać pozwolenie na pobyt 2 tygodnie- 2 miesiące? Czy istnieją jakiekolwiek szanse by lecieć tam na stałe? Legalnie....
Jest takie miejsce......
I mam nadzieję że tam kiedyś trafię.
8 komentarzy:
Piękne miejsce i piękne marzenie, to też jedno z moich marzeń - polecieć do U.S.A.
Ja starałam się o wizę 3 razy i ani razu jej nie otrzymałam, do końca nie wiem dlaczego, (tu dużo zależy od szczęścia,sytuacji rodzinnej, czy chcesz odwiedzić ten tylko kraj turystycznie czy lecisz do konkretnej osoby) bo moje siostry dostały za pierwszym razem. I najpierw zrób sobie Yoasiu paszport, bo bez paszportu ani rusz, wniosek wizowy składa się jak masz paszport, bo tam trzeba niektóre dane z paszportu właśnie wpisać. Jakbyś chciała szczegółowych informacji to możesz odezwać się na meila jolakin123@amorki.pl
p.s. jak chcesz na stałe tam pojechać to można się też starać o tzw."zieloną kartę", info na ten temat pewno znajdziesz mnóstwo w internecie.
Może szczęście dopisze!!!
I życzę spełnienia tego marzenia,pozdrawiam:))
Niepoprawna romantyczka z Pani wyłazi...
Amerykę mam ochotę odkrywać wyłącznie turystycznie, życie tam wydaje mi się bardziej skomplikowane niż w Polsce.Jeżeli czasem prześladuje mnie poczucie krzywdy, to tłumaczę sobie, że wolę być pariasem we własnym kraju niż w obcym. Jeżeli masz w sobie taką siłę by się z tym wyzwaniem zmierzyć, to pozostaje mi tylko życzyć Ci szczęścia i spełnienia marzeń.
Kochana życzę Ci spełnienia marzeń!!
Wesołych świąt :)
Pozdrawiam
powodzenia w realizacji marzeń. tego Ci życzę w Nowym Roku :)
Yoasiu, mam nadzieję, że u ciebie wszystko w porządku... w tym Nowym Roku życzę ci spełnienia marzeń i oby był zdecydowanie lepszy od minionego!!! buziaki :* :* :*
Hop hop :) Szczęśliwego Nowego Roku Yoasiu :*
pięknie tam... :)
Prześlij komentarz