na początek ze sporym opóźnieniem pokazuje co dostałam w wakacyjnej blogowej wymiance organizowanej przez Kasię.
Piekna ramka z haftowanym obrazkiem. Herbatka, cudowne guziczki i świeczniczek tez z latarnią morska. Prawie usłyszałam szum morza:)
Dziękuję Beatce za przesyłkę.
Kolejne wakacyjne pamiątki i nie będę kryć że najcudniejsze bo całe lato spędziliśmy w domu.
Jedynie na dwa dni udało nam się wyrwać do Złotoryi. Właściwie to specjalnie na koncert Lata z Radiem gdzie miała wystąpić ( i wystąpiła) Kasia kowalska i IRA.
(Zdjęcia dam w następnym wpisie)
Najważniejszy jest ten identyfikator. Z nim mogłam wejść za scenę a podczas koncertów nie stałam gdzieś daleko w tłumie tylko luzem pod sceną.
tak, wiem chwalę się trochę ale wybaczcie mi:)
I jeszcze taka tez wakacyjna laleczka. Daleko jej do doskonałości. Szyta na działce gdzie nie miałam nici innych niż czerwone. Krzywa i taka niedorobiona ale moja pierwsza z takich.
Być może nie ostatnia. Proszę o wyrozumiałość dla mojej pulchnej damy:)
7 komentarzy:
Fajna dama taka inna ;) dość juz chudzielców czas na prawdziwe babki ;) a zostania Vipem gratuluję
Piękna dama - bardzo podobna do mnie :)
Cieszę się, że się prezencik spodobał.
Dobrze, że się chwalisz, bo masz czym. Ja rzadko słucham obecnie radia, a już zwłaszcza programu I-szego, ale z dzieciństwa pamiętam i "Sygnały Dnia" i "Cztery Pory Roku" i "Matysiaków" i tym bardziej "Lato z radiem". I powiem Ci, że radio - taką Słuchaczką, jak Ty powinno się chwalić tym bardziej. Bo z tego co widzę w blogowym świecie jesteś jego ambasadorką.
P.S. Zapomniałam z wrażenia dodać - piękne prezenty, a ramka z latarnią wręcz boska!
Jak zwykle Aśka skromna, pulchna dama jest śliczna! :)
kurcze gdybym wiedziala ze bedziesz!! Mieszkam w Zlotoryi i chetnie bym sie z toba spotkala ... buuu... straszna szkoda :*
Laleczka jest prześliczna :-) :-)
Prześlij komentarz