środa, 27 lutego 2019

Już wielkanocnie

Nie ważne że chyba nikt tu nie zagląda. Żal mi tego miejsca bo trwa już 11 rok. Szmat czasu.  Pamięta czasy gdy więcej działo się na blogach a nie jak teraz na FB.  Blogi są mimo wszystko bardziej intymne. Jak mój mały domek.  Dziś byłam u lekarza, dostałam skierowanie do ortopedy ( ze stopą) i skierowanie na zabiegi na kolana bo bolą. Co jeszcze? różne wyniki która musze zrobić bo jestem już w takim wieku:) W sumie dobrze bo się przyda. Zwłaszcza że chyba dopadła mnie menopauza :)  Więc wizyta jeszcze u innego lekarza mnie czeka. Och jak ja tego nie lubię. No ale w sumie nie o zdrowiu miałam pisać tylko  pochwalić się dwoma ( na razie dwoma) poduszkami -jaśkami w tematyce już wielkanocnej. Poduszki na razie u mnie ale mam nadzieję że znajdą właścicieli. Jest kilka książek które chciała bym kupić a w czerwcu chciałabym pojechać do Krakowa więc trzeba zebrać jakieś fundusze. Ogarnąć się po roku 2018....  Chcę być szczęśliwa. 




wtorek, 26 lutego 2019

Lisie torby

Te torby to też była sama przyjemność w szyciu. Jakoś tak samo szło. Soczysty kolor idealny na wiosnę, lato i jesień. Zakupy w takich torbach to same się będą nosić:)  Jeden lisek zasnął ale mam nadzieje że obie znajdą właścicieli:)

 
 

Jednrożcowo mi

Jakoś tak mnie naszło na zrobienie czegoś z jednorożcami:)  Na razie kartki ale w planach notes(y) i torba(y) ... Są lśniące, błyszczące i kolorowe. Może dla wielu za słodkie ale dla tych co kochają magię jednorożca chyba wyszły w sam raz:) Sama przyjemność przy robieniu więc chyba na tym się nie skończy:)  Kto lubi jednorożce?
 

 


 



niedziela, 3 lutego 2019

Notesy

Dwa notesy które powstały wczoraj tak trochę na szybko.  trafiły jako prezenty do dwóch super dziewczyn i mam nadzieję, że będą je cieszyć. Jeden dla miłośniczki elfów a drugi dla osoby lubiącej wilki.  To pierwsze cosie z papieru od bardzo dawna. Nie licząc kartek świątecznych.


 






A wiecie czasami mam ochotę zlikwidować ten blog ( zal mi tylko bo jest ponad 10 lat juz) ... Mam ochotę zlikwidować konto na FB.... Mam ochotę zniknąć. Od jakiś pięciu lat....  W sumie już przestałam sobie mówić, że będzie lepiej.